Hej ogarnięci !!!

Maj 1918 r. do niepodległości pozostało 6 miesięcy

 II Brygada Legionów Polskich wraz z innymi oddziałami polskimi przebiła się przez front austriacko-rosyjski pod Rarańczą i połączyła się z polskimi formacjami w Rosji, tworząc w ten sposób II Korpus Polski na Wschodzie. Obecność jednostek polskich na Ukrainie była widziana przez Niemcy jako naruszenie warunków traktatu brzeskiego.
6 maja 1918 generał Zierhold przesłał dowództwu II Korpusu ultimatum złożenia broni w przeciągu trzech godzin. W odpowiedzi na to II Korpus rozpoczął przygotowania do obrony. Było to dla Niemców zaskoczeniem. Nie spodziewali się oni oporu ze strony Polaków. O godzinie 11:30 w nocy Niemcy wycofali ultimatum, stwierdzając, że zaszło nieporozumienie; równocześnie zaczęli ściągać pod Kaniów posiłki.

W nocy z 10 na 11 maja 1918 przeważające liczebnie oddziały niemieckie zaatakowały jednostki polskie rozlokowane w okolicy Kaniowa. Oddziały polskie cofnęły się do rejonu wioski Joremczycha i tam zajęły pozycje obronne. Około godz. 9.00 podporządkowane płk. Sochaczewskiemu – dowódcy 5 p. ułanów – dwa szwadrony 6 p. ułanów (1-szy dowodzony przez por. K. Lenartowicza i 2-gi dowodzony przez por. W. Cieślińskiego) przeprowadziły brawurową szarżę na zagrażającą 5 p. ułanów piechotę niemiecką. W trakcie walki „...dużo piechurów zginęło od cięć szabel, reszta rzuciła się w nieładzie do ucieczki, do niewoli dostało się ok. 50 piechurów, dwa ckm i pewna ilość broni ręcznej. Straty własne były: 1 zabity i 5 rannych ułanów.” Obaj oficerowie prowadzący szarżę zostali odznaczeni Krzyżem Orderu Virtuti Militari V klasy.

Po całodziennej walce i wyczerpaniu się zapasów amunicji II Korpus Polski został zmuszony do złożenia broni. Straty niemieckie wyniosły ok. 1500 zabitych i rannych, polskie nie przekraczały 1000. Niemcy nie dotrzymali warunków kapitulacji, rozbrojonych jeńców ograbili i wysyłali do obozów jenieckich. Wzięto do niewoli 3000 żołnierzy i 250 oficerów. Drugie tyle, w tym gen. Haller, zdołało zbiec i uniknąć niewoli.

Henryk Babiński napisał: Bój pod Kaniowem, w chwili największych zwycięstw Niemców na zachodzie i wschodzie, miał ogromne znaczenie polityczne i moralne dla całego narodu polskiego, jako protest orężny przeciw przemocy okupantów, jedynej podówczas, niezależnej Polskiej Siły Zbrojnej.
Pięć lat wojny przynosi przynosi okrutne żniwo we wszystkich aspektach życia. Giną nie tylko żołnierze, dorosła ludność cywilna, ale również dzieci. Na terenach polskich w 1918 roku urodziło się 5 tysięcy dzieci  z czego 2,5 tysiąca zmarło.

Aktywna tablica

Nasza szkoła realizuje projekt Priorytet 3 Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021-2025

Dziennik elektroniczny

Licznik odwiedzin

Odsłon artykułów:
4004063

Szukaj